Dzisiaj przedstawiam moje nowe dzieło. Pierwszy raz wyszywałam taki tamborek i jestem bardzo zadowolona, że mi się udało. Moja córka dostanie własnoręcznie zrobiony przez matkę prezent komunijny 😃 I to nie jedyny. O następnych napiszę w kolejnym poście.
Wyszywanie takiego tamborka zajęło mi z kilka dni, bo nie jest łatwo wyszywać, jak wkoło dzieci skaczą, a igłę trzeba chować. No i robiłam to też w ukryciu przed przyszłą komunikantką. Ale muszę przyznać, że całkiem przyjemne zajęcie i lubię patrzeć, jak coś ładnego powstaje. A motyw kwiatowy, który wychodził spod igły napawał przyjemnością. Oczywiście zanim zabrałam się do dzieła, obejrzałam kilka filmików instruktażowych i inspiracji.
I tak to powstała Pamiątka Pierwszej Komunii Świętej Zofii.
Moją pracę zgłaszam do wyzwania "symetrycznie" u https://szuflada-szuflada.blogspot.com/2019/05/wyzwanie-majowe.html. Motyw kwiatowy z obu stron tamborka jest ułożony symetrycznie.
Komentarze