Jak co roku wysyłam kartki na święta. To tradycja, która odchodzi poniekąd w zapomnienie. Ludzie wolą napisać smsa, zadzwonić. Ja jednak jestem wierna papierowej formie. Sama lubię dostawać kartki. Kolekcjonuję je i skrzętnie przechowuję. Mam to od dziecka i tak mi zostało :)
Na te święta postanowiłam zrobić kartki sama. W innym formacie i składzie niż zawsze. Nie ukrywam, że zajęło mi to sporo czasu. Zważywszy na to, że dzieci mi tej pracy nie ułatwiały..
Najpierw kreował mi się pomysł, jak ma wyglądać kartka i co zawierać i tak powstała makatka, naszywanka, czyli inaczej tkanina artystyczna z jajkiem i napisem Alleluja!
Samo wycinanie małych elementów skrawków materiału zajęło mi trochę czasu. Później trzeba było je poukładać i jeszcze trochę podkleić, żeby nie przemieszczały się podczas przyszywania. Jak już naszyłam jajko, przyszedł czas na napis " Alleluja!". Z tym było nieco trudniej. Zmiana stopki do pikowania i cerowania i wyszywanie napisu z wolnej ręki. Użyłam do tego celu złotych nici, ale coś się z nimi działo, że plątały się, zrywały. Więc co jakiś czas miałam problem i nastawiałam maszynę, nawlekałam kilkakrotnie nić, aż było wszystko dobrze. Potem naszyłam jeszcze kawałek tasiemki w króliczki, którą udało mi się znaleźć w pasmanterii. Na koniec obszycie ściegiem ozdobnym całego obrazku, który poza dekoracyjnymi walorami, ma też zapobiegać jego strzępieniu.
Jak już makatka była uszyta, pozostało przygotować papier, powycinać w odpowiednio duże kartki i na nie nakleić moje uszytki. Kartki ozdobiłam jeszcze poprzez wycięcie w nich na rogach kwiatków.
Tak to wygląda moja Domowa Robota Margaret w wydaniu świątecznym. 👩
Jak się rozpędziłam, to zrobiłam 7 kartek.
Życzę wszystkim radosnych i błogosławionych Świąt Wielkanocnych. Niech Chrystus darzy Was swymi łaskami!
Komentarze