Już przez dłuższy czas nic trochę bardziej zaawansowanego nie szyłam, bo czasu zdecydowanie nadal brakuje przy 4 dzieciaków, które nie chcą spać i ciągle coś im potrzeba. A wieczorami, kiedy obiecuję sobie, że coś porobię, nie starcza mi już sił i oczy same się zamykają. Dlatego jak już coś powstało, to jest to kolejny samochód poduszka. Tylko, że tym razem trochę w bardziej uproszczonym wydaniu, bo nie jest trójwymiarowy. I po efekcie widzę, że ma to duży wpływ na jego wielkość. Obecny jest zdecydowanie mniejszy wizualnie, mimo że użyłam tego samego szablonu i jest identycznej wielkości co poprzedni. Ale 5 cm paska, który daje grubość poduszce robi różnicę. :)
Jeszcze nie wiem kto go dostanie. Chętni są:)
Wymiary samochodziku po uszyciu: 25 cm (wysokość od czubka do kół) x 30 cm (szer. od najbardziej wysuniętych punktów przód i tył). Szablon do niego stworzyłam sama z kawałka tektury i odręcznie narysowałam. Każdy może zrobić coś podobnego wg uznania, co się podoba.
Materiały potrzebne do uszycia:
-2 kawałki bawełny 38 cm x 29 cm lub 1 o wym. 38 cm x 76 cm (w tym jest już ujęty zapas na szwy),
-kawałeczki materiału jaki kto posiada na miejsce znaczka, klamki,
-materiał na okna: 1 okno ◿ - wys. 7 cm x dł. 9 cm po 2 takie kawałki, 2 okno ◺ - wys. 7 cm x dł. 7 cm,
-materiał na koła: u mnie jest to jeans i filc. Jeans to całe koło o śr. 7,5 cm, a filc to felga o śr. 4 cm., tak aby wpasowały się w wycięty cały kształt samochodu,
-tasiemki do ozdoby,
-kawałeczek filcu lub innej tkaniny na lampy,
-nici białe, niebieskie, granatowe i żółte,
-wypełnienie: kulka silikonowa,
-szpilki, nożyczki, miara,
-maszyna do szycia.
Etapy powstawania mini samochodziku poduszki, przytulanki:
1. Wycięłam dwa równe kawałki materiału, tym razem bawełna w kropki i z innego materiału znaczek policyjny, który tutaj jest już przyszyty zygzakiem. Na obu stronach samochodu tak samo po środku w miejscu klamki przyszyłam znaczek;
2. Następnie naszyłam wcześniej wycięte okna samochodu;
3. Wycięłam kółka z jeansu i filcu;
4. Potem naszyłam granatową nitką kółko z filcu (felgę) na koło z jeansu;
5. Naszyłam tak powstałe koła na kawałek bawełniany samochodu;
6. Jak już naszyłam koła, to przyszyłam też lampy samochodu;
7. Kolejno złożyłam 2 kawałki samochodziku prawymi stronami do siebie i zszyłam, zostawiając miejsce niezaszyte na włożenie wypełnienia;
8. Tak wygląda po wywinięciu na prawą stronę;
9. Wypełniłam kulką sylikonową, certyfikowaną, bezpieczną dla dzieci;
10. Zaszyłam otwór ręcznie;
Efekt końcowy
Maska samochodu śmiesznie wygląda i przypomina dziób :) Ale i tak jestem z niego zadowolona :)
Komentarze