Przejdź do głównej zawartości

Osłona - etui na nóż kuchenny


Osłona na nóż powstała z potrzeby chwili. Kupiliśmy nowy nóż, ostry jak żyleta. Nawet biorąc go do ręki można było się nadziać. Schowaliśmy go dobrze, żeby dzieci go nie dopadły. A, żeby się nie uszkodzić uszyłam na niego etui. 
Do wykonania osłony o wym. 26 cm na 8,5 cm potrzebowałam dwóch kawałków jeansu, tkaniny bawełnianej oraz owaty o wym. 30 cm na 13 cm, bo sporo na szwy trzeba było przeznaczyć przy łączeniu 2 stron osłony z owatą w środku.
Wykonanie tego etui prawie nic mnie nie kosztowało, gdyż użyłam materiały przeznaczone na recykling (za małe jeansy i skrawki tkaniny bawełnianej). A owatę miałam z odcinków pozostałych po wcześniejszym projekcie szycia kocyka - kołderki.

Etapy powstawania:

1. Odrysowałam nóż na papierze;

2. Wycięty szablon przyszpiliłam do materiału (jeansu) i odrysowałam;

3. To samo zrobiłam z bawełną i owatą;

 4. Zszyłam 3 wycięte kawałki, składając je do siebie prawymi stronami, a na wierzch kładąc owatę;

5. Wywinęłam na prawą stronę całość, wypychając patykiem/ołówkiem końcówkę, a potem zszyłam brzeg;

6. To samo zrobiłam z drugą stroną osłony;

7. Tak wyglądały dwa elementy po zszyciu. Teraz pozostało je połączyć ze sobą. Stwierdziłam, że jeans jako mocniejszy materiał, którego nie da się tak szybko przeciąć dam do środka, gdzie będzie ocierał się nóż;

Etui osłona na nóż po zszyciu 2 stron.  Jest dosyć gruba, dzięki wypełnieniu i dlatego też bezpieczniejsza w użyciu. Ostry nóż nie stanowi już zagrożenia dla rąk. :)




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zwiastuny wiosny

 Już od jakiegoś czasu chodziło mi po głowie stworzenie czegoś z konewką. Pora wiosenna to dla ogrodników czas rozpoczynającej się pracy. Konewka też idzie w ruch. Sianie, sadzenie. Ziarenka rosną podlewane, aż wyrastają piękne kwiaty, warzywa.  Moja kartka ma podwójne przesłanie i dla ogrodników i dla każdego z nas.  Bo miłość, aby wzrastała i była coraz piękniejsza też potrzebuje pielęgnacji. Każdy drobiazg, gest, dobre słowo, czuły uśmiech to te krople z konewki. Aby te ogrody naszych dusz i ciał zakwitały nie tylko na wiosnę, ale cały rok. Wiele pracy przed nami. A kartkę zgłaszam do wyzwania Szuflady pt. Zwiastuny wiosny http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2021/03/otworz-szuflade-w-marcu.html Zapraszam 😊 Małgosia

Ptasie trele!

 Witajcie! Przychodzę z nową kartką wyszywanką. Ptaszek na niej ma dla Was bardzo ważny przekaz. Nie są to byle jakie trele, bo życiowe motto. "Bądź jak ptak, stale próbuj się wzbijać." Tworzenie takich kartek z mottem stało się dla mnie bardzo ważnym elementem twórczym, który lubię. Kartki powstają techniką aplikacji i pikowania z wolnej ręki. Cały obrazek na tkaninie tworzę ze skrawków materiałów. Nic się nie marnuje po uszyciu większych obiektów. A wręcz powstają nowe dzieła z czegoś, co dla innych jest odpadem, czy śmieciem krojczym (takie moje nowe nazewnictwo:) ). A napisy robię odręcznie na maszynie. Piszę igłą i nicią. Jeśli podobają Wam się moje kartki, to dajcie znać w komentarzu. Chętnie też wykonam taką wyszywankę dla Was. A kartka bierze udział w wyzwaniu Szuflady Ptasie terele: http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2021/03/wyzwanie-marcowe.html Zapraszam Małgosia

Domek "Happy house"

 Witajcie po długim czasie mojej nieobecności.  Za to przychodzę do Was z nowością, która powstała na Konkurs Trzeci Wymiar Patchworku! Zawsze interesowała mnie technika patchworku i nadeszła okazja, by spróbować się wykazać i pokazać. A oto efekt mojej pracy na przełomie grudnia 2020 i stycznia 2021 roku. Patchworkowy domek "Happy house" powstał z własnego pomysłu. Marzenie o własnym domu i obecne poszukiwanie go wraz z mężem dla naszej licznej rodziny skłoniło mnie do uszycia właśnie takiego obiektu. Domek jest drugim, jaki uszyłam. Pierwszy powstał na ubiegłoroczne święta Bożego Narodzenia. Obecny postanowiłam trochę powiększyć i zmienić wygląd oraz rozmieszczenie drzwi. Pierwszy domek przypadł bardzo do gustu moim dzieciom, do tego stopnia, że znikał ze stołu i był obiektem do zabawy. Taka aprobata ze strony rodziny i nie tylko jest również motywacją do działania. Najbardziej w moim domku podobają mi się otwierane drzwi i okno, co daje mu bardzo realistyczny styl. Jest te