Przejdź do głównej zawartości

Morskie klimaty - pocztówka z wakacji

Patrząc na prace innych szyjących rękodzielników, zapragnęłam spróbować własnych sił w tym temacie. Dzisiaj przedstawiam Wam szytą pocztówkę :)


tył pocztówki

Inspiracją przedstawionego na niej obrazu było zdjęcie w temacie "Morskie klimaty" - wyzwania na blogu http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2019/07/wyzwanie-lipcowe-morskie-klimaty.html
Do stworzenia takiej pocztówki nie potrzeba dużo materiałów, ale za to używa się kilku kolorów nici. Zmiana szpulek na górze i w bębenku jest na ostatnim etapie bardzo częsta.
Ale od początku. Jakie czynności składają się na taką pocztówkę?
Wizja i stworzenie najpierw na papierze widoku, potem przeniesienie każdego elementu na materiały i powycinanie każdego kawałku oddzielnie. Ułożenie wszystkiego na grubszym kawałku materiału w całość i podklejenie, aby się części nie przesuwały. Kolejnym etapem jest już przyszywanie każdego z poszczególnych kawałków. Potem "rysowanie nićmi" tych mniejszych części krajobrazu, np. trawa, pomost. Jak już obraz jest wyszyty, należy doszyć tył pocztówki i wszystko wykończyć obszyciem brzegów.
Jest to praca, która wymaga czasu i dokładności, ale jest warto:)
Moja pocztówka przedstawia morze i plażę porą popołudniową, kiedy wieje wiatr i są wysokie fale 😉

Zgłaszam pracę do wyzwania "Morskie klimaty"


Komentarze

Dziękuję bardzo! :)
Grejsi pisze…
Niesamowita! Bardzo pomysłowa praca i pięknie wykonana!
Dziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady i życzę powodzenia :)
niezmiernie mi miło czytać taką pochwałę :D
Bardzo dziękuję i pozdrawiam :)

Popularne posty z tego bloga

Zwiastuny wiosny

 Już od jakiegoś czasu chodziło mi po głowie stworzenie czegoś z konewką. Pora wiosenna to dla ogrodników czas rozpoczynającej się pracy. Konewka też idzie w ruch. Sianie, sadzenie. Ziarenka rosną podlewane, aż wyrastają piękne kwiaty, warzywa.  Moja kartka ma podwójne przesłanie i dla ogrodników i dla każdego z nas.  Bo miłość, aby wzrastała i była coraz piękniejsza też potrzebuje pielęgnacji. Każdy drobiazg, gest, dobre słowo, czuły uśmiech to te krople z konewki. Aby te ogrody naszych dusz i ciał zakwitały nie tylko na wiosnę, ale cały rok. Wiele pracy przed nami. A kartkę zgłaszam do wyzwania Szuflady pt. Zwiastuny wiosny http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2021/03/otworz-szuflade-w-marcu.html Zapraszam 😊 Małgosia

Ptasie trele!

 Witajcie! Przychodzę z nową kartką wyszywanką. Ptaszek na niej ma dla Was bardzo ważny przekaz. Nie są to byle jakie trele, bo życiowe motto. "Bądź jak ptak, stale próbuj się wzbijać." Tworzenie takich kartek z mottem stało się dla mnie bardzo ważnym elementem twórczym, który lubię. Kartki powstają techniką aplikacji i pikowania z wolnej ręki. Cały obrazek na tkaninie tworzę ze skrawków materiałów. Nic się nie marnuje po uszyciu większych obiektów. A wręcz powstają nowe dzieła z czegoś, co dla innych jest odpadem, czy śmieciem krojczym (takie moje nowe nazewnictwo:) ). A napisy robię odręcznie na maszynie. Piszę igłą i nicią. Jeśli podobają Wam się moje kartki, to dajcie znać w komentarzu. Chętnie też wykonam taką wyszywankę dla Was. A kartka bierze udział w wyzwaniu Szuflady Ptasie terele: http://szuflada-szuflada.blogspot.com/2021/03/wyzwanie-marcowe.html Zapraszam Małgosia

Domek "Happy house"

 Witajcie po długim czasie mojej nieobecności.  Za to przychodzę do Was z nowością, która powstała na Konkurs Trzeci Wymiar Patchworku! Zawsze interesowała mnie technika patchworku i nadeszła okazja, by spróbować się wykazać i pokazać. A oto efekt mojej pracy na przełomie grudnia 2020 i stycznia 2021 roku. Patchworkowy domek "Happy house" powstał z własnego pomysłu. Marzenie o własnym domu i obecne poszukiwanie go wraz z mężem dla naszej licznej rodziny skłoniło mnie do uszycia właśnie takiego obiektu. Domek jest drugim, jaki uszyłam. Pierwszy powstał na ubiegłoroczne święta Bożego Narodzenia. Obecny postanowiłam trochę powiększyć i zmienić wygląd oraz rozmieszczenie drzwi. Pierwszy domek przypadł bardzo do gustu moim dzieciom, do tego stopnia, że znikał ze stołu i był obiektem do zabawy. Taka aprobata ze strony rodziny i nie tylko jest również motywacją do działania. Najbardziej w moim domku podobają mi się otwierane drzwi i okno, co daje mu bardzo realistyczny styl. Jest te